Skoro czytasz ten artykuł to znaczy, że zamawiasz przejazdy. I możliwe, że nie zawsze Ty i Twój kierowca odnajdujecie się w mgnieniu oka. Zebraliśmy kilka najczęściej popełnianych błędów — nie powielaj ich, a Twój kierowca zawsze trafi tam, gdzie się go spodziewasz… i wszyscy będą zadowoleni.
1. Nie zamawiaj pod drzwi
Jeśli mieszkasz na osiedlu zamkniętym za szlabanem, pamiętaj, że kierowca nie ma możliwości wjazdu. Pod sam szlaban też nie zamawiaj, bo istnieje ryzyko, że kierowca będzie blokował przejazd innym mieszkańcom osiedla. Znasz swoją okolicę, więc zamów auto tam, gdzie na pewno może stanąć i nie utrudni ruchu innym.
2. Nie zamawiaj na pętlę
Jeśli ktoś jeszcze nie wie (na pewno nie Ty, bo przecież wiesz), to przypominamy: samochody osobowe nie powinny wjeżdżać na pętle autobusowe i zajezdnie tramwajowe. Mimo to, zdarzają się takie zamówienia. Więc przesuń pinezkę na mapie i zamów odbiór tam, gdzie kierowca będzie miał możliwość zaparkowania.
3. Nie zamawiaj na skrzyżowanie
Ruchliwe skrzyżowanie albo pasy dla pieszych to miejsca, w których kierowca (nawet gdyby bardzo chciał) nie będzie mógł się zatrzymać. To nie tylko nielegalne, ale też niebezpieczne. Więc jeśli chcesz, żeby kierowca odebrał Cię z ulicy, zamów odbiór z najbliższego parkingu lub zatoczki.
4. A co z przystankami?
Teoretycznie nie pochwalamy praktyki odbioru z przystanków. Ale jeśli już naprawdę nie ma innej opcji, to w oczekiwaniu na samochód stań na końcu zatoki autobusowej. Dzięki temu nie zablokujesz swoim zamówieniem wjazdu, a kierowca będzie wiedział, gdzie na Ciebie czekać.
5. Samochody nie pływają
To wydaje się oczywiste, ale niektórzy pasażerowie i tak lubią ustawić punkt odbioru na rzece lub plaży. Gwarantujemy, że kierowca się tam nie pojawi. Jeśli więc imprezujesz nad brzegiem Wisły, to zamów przejazd od strony wjazdu lub parkingu, a unikniesz przykrych niespodzianek. Podobno ktoś w biurze pracuje nad kategorią latających samochodów z funkcją spuszczania liny — ale dopóki mu się nie uda (albo go nie zwolnią), nie ustawiaj pinezki na rzece.
6. Samochody nie latają
Pomijamy próby zamówienia przejazdu ze środka płyty lotniska. W tym punkcie chodzi nam o to, żebyś realnie oceniał czas potrzebny do wyjścia z samolotu, odebrania bagażu i przejścia przez kontrolę paszportową. Nie zamawiaj przejazdu, gdy pilot wyłącza ikonę zapnij pasy — zamów go dopiero, gdy znajdziesz się w odpowiedniej strefie.
I na koniec, trochę zdrowego rozsądku:
- Korzystaj z funkcji pinezki, żeby precyzyjnie określić punkt odbioru.
- Zamawiaj Bolta w miejsce, w którym kierowca może się zatrzymać, a ty możesz wsiąść.
- Pamiętaj, że samochody nie pływają.
- Bądź widoczny, a gdy widzisz, że kierowca nadjeżdża podnieś rękę.
- Pamiętaj, że samochody nie latają.
Jeśli jednak zrobiłeś wszystko poprawnie, a kierowca mimo to nie pojawił się we właściwym miejscu — pamiętaj, że zawsze możesz do nas napisać na poland@bolt.eu, a my dołożymy wszelkich starań, żeby taka sytuacja nie miała miejsca w przyszłości.